czwartek, 9 sierpnia 2012

Espumisan easy i wzdęcia Ci nie straszne



    Swoją ocenę produktu zacznę cytując słowa z ulotki „Nie zostań przypadkowym bohaterem seansu!” jest to dość ciekawy pomysł na reklamę takiego rodzaju produktu w takim miejscu, jakim jest kino. Swoją drogą skoro reklama jest oparta na statystykach to ciekawe ilu z nas przy pełnej sali zwyczajnie pierdzi? Aby się bardziej zagłębić w ten temat musiałabym poświęcić na niego, co najmniej kilka lat aczkolwiek myślę, że ktoś z filozofii zapewne napisał go już na zaliczenie np. pierdzę, więc jestem?  lub wzdęcia oznaką mojego człowieczeństwa?. Wracając jednak do tematu Espumisan easy rozdawany był przed seansem nie byłabym sobą gdybym go nie spróbowałam miał smak oranżady cytrynowej. Pod czas seansu nie miałam wzdęć za to dwie godziny po filmie rozbolał mnie brzuch a resztę nocy spędziłam siedząc na kiblu, więc stanowczo nie polecam  go
Plusy
-ciekawe miejsce promocji
-smak
Minusy
-skutki uboczne 

Brak komentarzy: