Dzisiejszy post zadedykuje wspaniałemu Doughnut, o którym już wspominałam
niestety zniknął on już z półek stacji benzynowych tak jak sama benzyna za 5,40zł/L.
Cały zestaw nie był drogi, bo kosztował zaledwie ok 8 zł w skład niego wchodził
wcześnie wymieniony doughnut oraz duża kawa. Kawa była lekko kwaśna, ale to nie
wina mleka, jakie zostało do niej dolane tylko raczej samej mieszanki, którą
użyli do zrobienia jej, ale za to miała odpowiednią temperaturę, co rzadko im
się zdarzało.
ps. Wcale nie zapomniałam o blogu po prostu weny brak a po za tym pralką nie będę robić zdjęć :)
Plusy
-doughnut
-cena
-poręczny kubek
Minusy
-smak kawy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz